Autor Wiadomość
miszA
PostWysłany: Nie 17:47, 16 Mar 2008    Temat postu:

http://pl.youtube.com/watch?v=TIraosyOWIw
Deckreg
PostWysłany: Pon 3:58, 11 Lut 2008    Temat postu:

Nadinterpretujesz. Skoro chce sobie sprowadzić lekarza ZE SZWAJCARII do POLSKI, żeby zbadał mojego psa, to dlaczego ktoś ma mi tego zakazać. Wink
miszA
PostWysłany: Nie 16:34, 10 Lut 2008    Temat postu:

nie czytasz ze zrozumieniem. nie chodzi o leczenie W SZWAJCARII - CZYLI ZA GRANICĄ, tylko o to żeby SZWAJCAR MÓGŁ LECZYĆ W POLSCE. a to już różnica.
Deckreg
PostWysłany: Nie 6:50, 10 Lut 2008    Temat postu:

http://pl.youtube.com/watch?v=WAat-py2hY0&feature=related
Jak ktoś się skusi, to po prawej, na stronie, jest link do drugiej części.

A odnośnie słownika... Problem z populizmem JKM jest taki, że on twardo od wielu lat 'lansuje' poglądy, które niestety mimo swojej słuszności, nie są popularne. Także zarzut o populizm mocno chybiony.
Deckreg
PostWysłany: Nie 6:49, 10 Lut 2008    Temat postu:

Będę drążył temat. Jeśli ja znam dwanaście języków i mam ochotę zasięgnąć opinii dwunastu weterynarzy z różnych krajów, to czemu mam nie móc tego zrobić? Prawo prawem, ale za niedługo będzie ustawa o tym, że drzwi od pokoju muszą mieć kolor jaśniejszy od podłogi i napisy tylko w języku Zulusów. Państwo nie powinno za mnie decydować! To chyba normalne, że idzie się do lekarza, z którym idzie się porozumieć, a mimo wszystko nie ma prawa zabraniającego leczyć się w Szwajcarii. Moje pieniądze i ja decyduje komu chce je dać, nie państwo. Tak to widzę.

O broń pytałem bo ostatnio dokopałem się do pewnego programu telewizyjnego, w którym gościem był JKM. Muszę powiedzieć, że w pełni go popieram w tym co mówi i rozbawił mnie dziennikarz, który chciał go wyśmiać, ale nie bardzo mu to wyszło.

W drugim poście dam link, bo mi pisze, że musze mieć 3 posty na forum, żeby go wkleić Wink
miszA
PostWysłany: Nie 2:22, 10 Lut 2008    Temat postu:

populizm
1. «popieranie lub lansowanie idei, zamierzeń, głównie politycznych i ekonomicznych, zgodnych z oczekiwaniami większości społeczeństwa w celu uzyskania jego poparcia i zdobycia wpływów lub władzy»


no tak ale jak weterynarz ma ci obrazkowo pokazać co dolega twojemu psu, jeśli na przykład ma chłoniaka złośliwego...? jak wytłumaczyłbyś Rumunowi co to jest chłoniak złośliwy? fakt że to w pewnym stopniu paranoja, ale ktoś w końcu musi ustalać prawo. w gruncie rzeczy od tego mamy parlament.

broń. hmmm... uważam że jeśli chodzi o broń to najpierw musiałoby sie zmienić prawo jako takie. mam na myśli że np. człowiek który zabije włamywacza w swoim domu (przez przypadek) nie powinien być nawet sądzony. gdyby obowiązywało prawo: "w swoim domu jestem panem i spieprzaj z mojej ziemi bo odstrzelę ci dupę" to absolutnie popieram ogólnodostępność broni. pisząc ogólnodostępność masz na myśli to że każdy obywatel może wejść do sklepu z bronią i kupić sobie pistolet, tak? bo ja bym to rozwiązał tak, że każdy kupując broń, dałby wszystkie swoje dane, zdjęcie, odcisk palca i kule z pistoletu (to wszystko tylko na użytek policji), a wtedy - prosze bardzo! kupuj sobie do woli! Very Happy
Deckreg
PostWysłany: Nie 1:27, 10 Lut 2008    Temat postu:

No też właśnie o to chodzi. Jak weterynarz chce się dogadać z psem, żeby wiedzieć go boli, musi zacząć szczekać i machać ogonem. Sam fakt, że ustawa ma za mnie decydować czy mogę wyleczyć swojego psa w Indonezji czy w Polsce jest "niskich lotów". Przecież to jest paranoja.

Michał, proszę, otwórz słownik na literce P i znajdź słowo populizm.

A jak tak zapytam, jakie jest Wasze zdanie nt. posiadania broni? Tzn. czy broń powinna być ogólnodostępna czy nie, etc.
bizon
PostWysłany: Sob 20:30, 09 Lut 2008    Temat postu:

po angielsku byM sie dogadal u fryzjera a jesli nie to bym mu pokazal obrazek jakie chce wlosy co za problem ;D
miszA
PostWysłany: Sob 12:45, 09 Lut 2008    Temat postu:

Deckreg napisał:
By liberalizm nie był nadal za wielki: ustawa przewiduje, że weterynarze muszą znać język polski. Moim zdaniem właściwsze byłoby wymaganie, by znali język psi i koci - ale, oczywiście, ONI wiedzą lepiej.

[/quote]

niby czemu? to tak jakbyś poszedł do rumuńskiego fryzjera. co z tego że on wie jak sie obcina, skoro musi sie dogadać z klientem, żeby wiedziec czego ON CHCE. prawda? fakt faktem że ustawa troche taka... niskich lotów, ale całkowicie popieram jej treść. a JKM jak zwykle ma swoje populistyczne podejście.


(pokłóćmy sie, pokłóćmy!) Very Happy
Deckreg
PostWysłany: Sob 3:50, 09 Lut 2008    Temat postu:

OK, chcecie polityki, to zacznę od absurdów polskiego ustawodawstwa. by JKM:
Cytat:
Posłowie zapowiedzieli, że jednogłośnie poprą projekt ustawy zezwalającej weterynarzom zza granic na leczenie naszych, polskich zwierząt. Doprawdy: paradne! Jakaś faszystowska władza uzurpuje sobie prawo decydowania, kto może leczyć mojego psa!!!!

By liberalizm nie był nadmierny, projekt ustawy przewiduje, że obejmie on tylko weterynarzy z państw Wspólnoty Europejskiej. Czyli weterynarz z Jass (stolica Mołdawii okupowanej przez Republikę Rumunii) może przyjechać i leczyć – a jego brat z Kiszyniowa (stolica Mołdawii okupowanej przez Republikę Mołdowy) – nie. Mój pies merda ogonem z zachwytu – i obiecuje, że nauczy się rozpoznawać ich węchem. Europejczyka by nie odróżnił? Też coś!

By liberalizm nie był nadal za wielki: ustawa przewiduje, że weterynarze muszą znać język polski. Moim zdaniem właściwsze byłoby wymaganie, by znali język psi i koci - ale, oczywiście, ONI wiedzą lepiej.


bardzo chętnie wrzuciłbym jeszcze jakiś link, ale podobnież spamuję, więc sznurka nie będzie Razz
Martyna
PostWysłany: Wto 0:17, 05 Lut 2008    Temat postu:

i tak wszyscy to wiedza ;p
miszA
PostWysłany: Pon 23:17, 04 Lut 2008    Temat postu:

Martyna napisał:
oczywiscie ze sie stesknil, tak jak za mna Very Happy



eemmm... tak. oczywiście że się stęskniłem. ale nie musiałaś tego wszystkim ogłaszać... Embarassed
Martyna
PostWysłany: Pon 12:08, 04 Lut 2008    Temat postu:

oczywiscie ze sie stesknil, tak jak za mna Very Happy
cycuś
PostWysłany: Nie 15:46, 03 Lut 2008    Temat postu:

Michał stęskniłeś się za tymi kłótniam?? Smile
miszA
PostWysłany: Nie 3:52, 03 Lut 2008    Temat postu:

chodźcie sie pokłócimy o politykę...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group