Forum Forum Klasy 3BLO Strona Główna Forum Klasy 3BLO
ZS nr 2 - Jastrzębie Zdrój
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

sex - kiedy, z kim, po co?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Klasy 3BLO Strona Główna -> męskie sprawy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Donia




Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc

PostWysłany: Śro 20:24, 05 Mar 2008    Temat postu:

Nie no Micha podziwiam Cię.

Szczerze, to nie bedę teraz wypominać wszystkiego, ale jeśli twierdzisz, że żyjesz wszystkimi przykazaniami i nigdy nie popełniłeś błędu to jest to smieszne, oj nie złe słowo, jest to żałosne. Bo dla mnie przykładnym świętym nigdy nie byłeś. Przykro, każdy w drodze do nieba popełnia błędy, nawet Ty.

Pan Bóg kocha nas wszystkich tak samo i każdemu daje szanse poprawy, po to jest spowiedz (oczywiscie zgodnie z 5 warunkami dobej spowiedzi).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Donia




Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc

PostWysłany: Śro 20:34, 05 Mar 2008    Temat postu:

Tak na marginesie

miszA napisał:
[kiedyś słuchałem konferencji księdza który mówił właśnie o czystości. i właśnie do niego kiedyś przyszedł do spowiedzi chłopak który bardzo kochał swoją dziewczynę, żyli w czystości aż do ślubu, ożenił się z nią i w noc poślubną jakby nigdy nic zaczął od tego że kazał swojej żonie żeby mu "obciągnęła druta". no i jak sie pewnie domyślacie, na tym skończyła sie jego noc poślubna i omal skończyło się jego małżeństwo. no i właśnie ten typ powiedział temu księdzu że on nie rozumiał na czym to polega, że naoglądał sie różnych filmów porno i po prostu myślał że tak to wygląda.


Skąd jest ten ksiądz?? Bo nie chciałabym na niego trafić by moja spowiedz, gdzie chciałam powierzyć swoje problemy "pośrednikowi" prosząc o pomoc, stała się przykładem opowiadań "jak to taka jedna była w spowiedzi..."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miszA
Administrator



Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Okopowa St.

PostWysłany: Śro 20:46, 05 Mar 2008    Temat postu:

z tym że ja jestem świadomy swojego grzechu (że np. przeklinam), żałuje go i sie z niego spowiadam. a jeśli ktoś jawnie popiera aborcje, czy seks przedmałżeński no to już chyba bardziej sie kłóci z nauką Kościoła, co nie?! bo sam sobie decyduje co jest dobre, a co złe. czym innym jest gdybyś powiedziała: "nie wytrzymaliśmy z moim chłopakiem, poniosło nas" a co innego "taaaakkk seks przed ślubem to jest to! nie kupie kota w worku, a pozatym jestem młody i coś mi sie należy od życia". widzisz tą subtelną różnice?

btw to nie ty napisałaś Maziemu żeby nie oceniał? Wink

a skoro tak często jesteś w Kościele to powinnaś zauważyć że księża dość często w kazaniach nawiązują do tego co mówią ludzie w spowiedzi. bo nie na tym polega tajemnica spowiedzi, ale na tym żeby nie mówić nikomu z czego KTOŚ KONKRETNY SIE SPOWIADA.


Ostatnio zmieniony przez miszA dnia Śro 20:48, 05 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nacia




Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 20:54, 05 Mar 2008    Temat postu:

wedlug tego michal co napisales to jakies 90% ludzi nie jets katolikami pozostale 10% do kesieza i zakonnice ci na prawde dobrzy...
nie wiem ale skoro Wierze w Boga uczeszczam do kosicola ale nie zgadzam sie ze wszystkimi jego naukami to juz nie jestem katolikiem dla mnie to jakas paranoja bo wszyscy popelniaja bledy! nawet ksieza! wielu jets takich ksiezy ktorzy dupili chlali a potem ich oswiecilo i szli na ksiezy.. a oni najczesciej sie do tego nie przyznawaja Michal sorry ale nie wiem w jakim Ty swiecie zyjesz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Donia




Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc

PostWysłany: Śro 20:57, 05 Mar 2008    Temat postu:

miszA napisał:
"taaaakkk seks przed ślubem to jest to! nie kupie kota w worku, a pozatym jestem młody i coś mi sie należy od życia". widzisz tą subtelną różnice?


widzę, dlatego tak nie napisałam. Spróbowałam, nie powiem, że to było w 100% zadowolona i z tego jestem dumna. Jednak nie mogę powiedzieć że będę tego żałować do końca życia bo był to akt miłości, a nie zwierzęcy popęd, a poza tym zrobiłam to z osobą którą kocham z całych sił i wszystko zmierza ku temu, ze będziemy ze sobą już całe życie Smile

miszA napisał:


a skoro tak często jesteś w Kościele to powinnaś zauważyć że księża dość często w kazaniach nawiązują do tego co mówią ludzie w spowiedzi. bo nie na tym polega tajemnica spowiedzi, ale na tym żeby nie mówić nikomu z czego KTOŚ KONKRETNY SIE SPOWIADA.


Wiesz jakoś nie zauważyłam:/ Spotkałam się z wieloma przykładami "co się komu przytrafiło" jednak nie alarmował i nie trabił ks że to było podczas spowiedzi i ktos mu cos powiedział.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cycuś




Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 6 ;)

PostWysłany: Śro 21:02, 05 Mar 2008    Temat postu:

Kala bzdura, to po co są spowiedzi?? Przeciez prawdziwi katolicy ich nie potrzebują... Ok różnica pomiędzy seksem a przeklinaniem jest, i nie wiem czy tak bardzo tego żałujesz, że przeklinasz skoro znowu to robisz i wątpie, żeby Ci to aż z taką trudnością przychodziło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bizon




Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zzasiedmiogórogród

PostWysłany: Śro 21:13, 05 Mar 2008    Temat postu:

a tak na marginesie... jest jakeis przykazanie " nie przeklinaj " ? bo chyba nie, a może sie myle...

tajemnica spowiedzi to tajemnica spowiedzi i nawet gdy nie podaje sie konkretnych osob nie powinno sie tego komus przekazywac... a gdyby ten chłopak usłyszał to co ksiądz mowi ? napewno bylby kurwa szczesliwy słysząc swoją historie na jakims wykładzie...


Ostatnio zmieniony przez bizon dnia Śro 21:17, 05 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Donia




Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc

PostWysłany: Śro 21:16, 05 Mar 2008    Temat postu:

Aniu zlinczują nas zaraz Razz

Ale całkowicie cycusia popieram. Tu już nie chodzi o to jaki to grzech, jednak w wielu przypadkach w takim prostym przykładzie jak przeklinanie nie ma mocnego postanowienia poprawy. Dlatego spowiedź jest bezsensu.

Sama uważam, że lepiej popełnić błąd i zboczyć z drogi od czasu do czasu jak nam sie noga podwinie, niż żyć w obłudzie twierdząc, jakim to się jest przykładym katolikiem, napominać innych, a samemu czyniąc źle.

"Kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamień"

Tak czy owak od zawsze wszyscy jesteśmy grzesznikami. Taka już prawda!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miszA
Administrator



Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Okopowa St.

PostWysłany: Śro 21:35, 05 Mar 2008    Temat postu:

z tym przeklinaniem to był taki przykład Bizon, bo tak samo mógłbyś zapytać czy jest przykazanie "nie nadużywaj alkoholu"?. napisze to inaczej.

czym innym jest zgrzeszyć i być świadomym swojego grzechu, a czym innym grzeszenie i twierdzenie że to nie jest grzech.

nie mówię że też jestem bez grzechu, ale jestem świadomy że grzeszę. I kościół nie mówi że jeśli grzeszysz to już nie jesteś katolikiem, bo Kościół tworzą normalni ludzie, którzy są grzesznikami i do tego właśnie jest spowiedź.


Nacia napisał:
wedlug tego michal co napisales to jakies 90% ludzi nie jets katolikami pozostale 10% do kesieza i zakonnice ci na prawde dobrzy...
nie wiem ale skoro Wierze w Boga uczeszczam do kosicola ale nie zgadzam sie ze wszystkimi jego naukami to juz nie jestem katolikiem dla mnie to jakas paranoja bo wszyscy popelniaja bledy! nawet ksieza!


no i właśnie to jest najgorsze w Polsce. że jak zrobili ankiete w społeczeństwie to 96% katolików, 75% uważa papieża za autorytet moralny, a jednak 65% społeczeństwa popiera aborcje... a przecież papież JPII był przeciwny aborcji... skąd to sie bierze? właśnie stąd że ludzie uważają sie za katolików a zyją według własnych zasad. Kosciół nie wyssał sobie tego z palca, to nie było tak "popieramy aborcje, czy nie?" to jest poparte konkretnymi argumentami.


Nacia napisał:
wielu jets takich ksiezy ktorzy dupili chlali a potem ich oswiecilo i szli na ksiezy.. a oni najczesciej sie do tego nie przyznawaja


ilu znasz takich księży? ja znam jednego, a poza nim znam około 35 którzy są normalni. a hasło "oni sie najczęściej do tego nie przyznają"... bez sensu. to tak jak ja bym powiedział że 95% dziewczyna w naszej szkole to dziwki które dają na każdej przerwie, ale one sie do tego nie przyznają. takie rzeczy to pisze "fakt" albo "super express". nie da sie tego sprawdzić, ale napiszemy i ludzie w to uwierzą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nacia




Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 21:52, 05 Mar 2008    Temat postu:

Michał badz co badz i tak dalej bede uwazac ze wiekszosc ksiezy sie do tego nie przyzna co robilo zanim zostali ksiezmi... poza tym ja nie mam stycznosci z ksiezmi i znam 1 takiego ksiedza i Michal ty jeden nie no sorry was 2 bo jeszcze bartek.. przeciwko siwtau... a statystyki nie mowia zawsze prawdy wiec ja bym sie na takie argumenty nie powolywala... ale co kto lubi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DomeK




Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 22:03, 05 Mar 2008    Temat postu:

a ja w 100% popieram Bizona Very Happy - taki żarcik na początek

a co do samej dyskusji:
1. nie rozumiem jak ludzie mogą sie dzielić tą najsekretniejszą stroną swojego związku...
2. wszystko jest dla ludzi...
3. czasami mam wrażenie że wy chcecie przekonać innych do swoich poglądów, ale przypuszczam że to wam sie i tak nie uda
4. nie chce sie konkretnie o swoich poglądach wypowiadać, powiem tak, każde z Was ma troche racji, a moje poglądy są niejako zlepką wszystkich waszych więc nie ma co pisać drug raz tego samego, no i nie będę też bisał więcej bo patrz punkt 1.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bizon




Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zzasiedmiogórogród

PostWysłany: Czw 1:02, 06 Mar 2008    Temat postu:

dzięki Dominik za poparcie ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia




Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 1:19, 06 Mar 2008    Temat postu:

Wiecie co mam wrazenie ze nie czytacie ze zrozumieniem tego co pisze Michał. Czy tego chcemy czy nie Kościół ma takie a nie inne reguły i nikt z nas nie moze sie kłócic czy takie powinny byc czy nie tylko zastanowic sie czy ja chce zyc wedlug tych zasad czy nie, wtedy zmienia sie wiare badz nie wierzy sie wcale. Kościół to nie jest jakiś sąd ktory skazuje ludzi na popieranie jego działania, 'jak sie komus nie podoba to moze sie wypisac' Razz. Po raz którys tam napiszę ze nie ma pośród ludzi osob bez grzechu wiec nie mozna ironizowac ze ktos tam jest świety. Kazdy swoim życiem i postępowaniem pokazuje jakim jest czlowiekiem, wiem ze jest wielu wspanialych ludzi ktorzy nie nalezą do Kościoła, a zyją według przykazania miłości.

Co do popelniania bledów i spowiedzi... pamietam jak na tych samych rekolekcjach co bylam z Dominika i Natka rozmawialysmy o pokusach... przeciez kazdy grzech to pokusa i to tylko kwestia naszej wytrzymałosci czy chcemy z nią walczyc kazdy decyduje sam czy ulegnie pokusie czy nie. I nie ma co zarzucac komus ze o "Ty sie co miesiac spowiadasz z tego samego grzechu a i tak popelniasz go nadal". Bo kazdy ma taki grzech który powtórzył i spowiadał sie z niego po raz x.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bizon




Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zzasiedmiogórogród

PostWysłany: Czw 3:02, 06 Mar 2008    Temat postu:

kurcze... szkoda mi niektórych ludzi w sumie ;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nacia




Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 10:04, 06 Mar 2008    Temat postu:

Kasia tylko Michal uwaza ze jesli ktos nie przestrzega WSZYSTKICH zasad kosciola to nie jets katolikiem, ale kosciol nie zabrania miec wlasnego zdania, nie wiem ale dla mnie to jest poprostu smieszne..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Klasy 3BLO Strona Główna -> męskie sprawy Wszystkie czasy w strefie GMT + 4 Godziny
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 5 z 7

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin